Diskussion:Michalina Hoffmann
Biographische Angaben
[Quelltext bearbeiten]Auf der Website der Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne "Gniazdo" (Genealogische Gesellschaft) sind einige biographische Angaben über Michalina Hoffmann angegeben, die bisher in der Forschungsliteratur nur schwer zu finden waren. Einige Auszüge daraus, mit Ergänzungen
(Kirchenbucheinträge im Erzbischöflichen Archiv Poznań nach http://basia.famula.pl/)
- Taufeintrag Michalina Rorer
Poznań - Kolegiata św. Marii Magdaleny [Stiftskirche St. Maria Magdalena], 1778, nr 62
- Marianna Thecla Michalina
- Eltern Michael Rorer, Josepha Winkler
- Weitere Zeugen
- Ignatius Konowski
- Elisabeth Rorerowa [Rorer] [Großmutter väterlicherseits]
- Stanislaus Winer, doktor medycyny [Doctor der Medicin]
- Catharina Keyserowa [Keyser]
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu PM 229/4 ID 5390398
- Heirat E. T. A. Hoffmann und Michalina
Poznań, Kolegiata św. Marii Magdaleny, 26. 7. 1802, nr 25
- Ernestus Wilhelmus Hoffmann (26 lat [Jahre])
- Marianna (19 lat) [Thecla]
- [Weitere Zeugen]
- Petrus Sobolewski
- Theodorus Tott
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu PM 229/5; ID 5421417 Obrazek
- Heirat Eltern von Michalina Rorer
Poznań - Kolegiata św. Marii Magdaleny, 1772 , nr 13
- Mathaus Michael Rorer - consul
- Josepha Winklerowna
- [Weitere Zeugen]
- Josephus Lamparski - proconsul
- Sebastianus Meier - consul
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, PM 229/5; ID 5420410
- Taufeintrag Großvater von Michalina Rorer
Poznań - Kolegiata św. Marii Magdaleny, 1701, nr 5
- Antonius Paulus
- Eltern Andreas Trzcinski, Hedvigis
- Weitere Zeugen
- Joannes Halbzgoth
- Catharina Tepperowa
- Jacobus Watson
- Rosalia Halbzgotowa
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, PM 229/4; ID 5384234
- Heirat Großeltern von Michalina Rorer
Poznań, Kolegiata św. Marii Magdaleny, 1737, nr 8
- Antonius Rurer - piwowar [Bierbrauer]
- Elisabeth Libobrowna,
- deren Vater: Albertus Libober
- Weitere Zeugen
- Valentinus Nadalinski
- Albertus Suchorski
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, PM 229/5; ID 5419311
- Taufeintrag Vater von Michalina Rorer
Poznań, Kolegiata św. Marii Magdaleny, 1738, nr 56
- Mathaus Michael Stanislaus
- Eltern: Antonius Rurer, Elisabeth
- Weitere Zeugen
- Albertus Libaber
- Hedvigis Stroinska
- Muchael Rurer [Michael?]
- Elisabeth, Sztorkoska
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, PM 229/4, ID 5386658
- Heirat Eltern von Michalina Rorer
Poznań, Kolegiata św. Marii Magdaleny, 1772, nr 13
- Mathaus Michael Rorer - consul
- Josepha Winklerowna
- Weitere Zeugen
- Josephus Lamparski - proconsul
- Sebastianus Meier - consul
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, PM 229/5, ID 5420410
- Taufeintrag Schwester von Michalina Rorer
Poznań, Kolegiata św. Marii Magdaleny, 1774 , nr 43
- Nepomucena Petronella
- Eltern: Michael Rorer, Josepha Winkler
- Weitere Zeugen
- Jacobus Bilinski - murgrabia nobilis
- Elisabeth Rorerowa [Großmutter väterlicherseits]
- Casimirus Miedzwiecki, burgrabia poznański [Burggraf von Posen]
- Joannes Geppert, doktor medycyny
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, PM 229/4, ID 5389997
- Heirat Schwester von Michalina Rorer
Poznań, Kolegiata św. Marii Magdaleny, 1794, nr 26
- Christianus Bogumilus Gottwald - sekretarz regencji [Regierungssekretär]
- Nepomucena Rorer
- Weitere Zeugen
- Sebastianus Mejerer
- Balthasar Winkler
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, PM 229/5, ID 5421063
- Grabinschrift Michalina Hoffmann
Friedhof in Cieplice (Jelenia Góra)
" Hier ruhen im Herrn
die von:
Frau Kammergericht=Räthin
Michalina Hoffmann
° 5. Octb. 1778. + 27. Jan. 1859.
Frl:
Mathild Gottwald
° 21. Jan. 1797. + 31. Jan. 1880.
Die Hand der Liebe deckt Euch
zu
sanft sei der Schlaf und
süss die Ruh!"
(nach http://www.dokumentyslaska.pl/epitafia/ ... arium.html bzw. http://www.dokumentyslaska.pl/epitafia/ ... 201859.jpg)
- Gedenktafel Oper Poznań Foyer
" PAMIĘCI E.T.A. HOFFMANNA URODZONEGO 24.1.1776 W KRÓLEWCU, ZMARŁEGO 25.6.1822 W BERLINIE. JAKO PISARZ, KOMPOZYTOR, MALARZ I PRAWNIK DZIAŁAŁ W POZNANIU (W LATACH 1800-1802), GDZIE 26.7.1802 ROKU W KOŚCIELE KLASZTORNYM POD WEZWANIEM BOŻEGO CIAŁA POŚLUBIŁ POLKĘ MARIĘ THEKLĘ MICHALINĘ TRZCIŃSKĄ, Z KTÓRĄ BYŁ ZWIĄZANY AŻ DO ŚMIERCI."
- Literatur mit genealogischen Angaben
- Frieder Monzer: Posen, Thorn, Bromberg: mit Großpolen, Kujawien und Südostpommern, S. 157, ... ka&f=false [Auszüge, mit genealogischen Angaben (siehe oben)
- Über letzte Jahre
Edward Basałygo: 900 lat JELENIEJ GÓRY. Tędy przeszła historia Kalendarium wydarzeń w Kotlinie Jeleniogórskiej i jej okolicach. Jelenia Góra 2010, s. 349 http://jbc.jelenia-gora.pl/Content/2917 ... 5_2010.pdf
s. 172-173
1859 27 stycznia - W Cieplicach zmarła wdowa po E. T. A. Hoffmannie, rodowita Polka pochodząca z Poznania, Michalina Rohr - Trzcińska. Ostatnich dziesięć lat życia spędziła w Cieplicach Śląskich i tam - na cmentarzu katolickim - została pochowana. Jej grób znajdował się po prawej stronie głównej alei cmentarnej, kierując się od wejścia przy dzisiejszej ulicy Jagiellońskiej. Na grobie ustawiona była płyta kamienna z następującym napisem w języku niemieckim: Kamień nagrobny Michaliny Hoffmann z domu Rorer-Trzcińskiej. Tutaj spoczywa w Panu owdowiała Pani Radczyni Sądu Kameralnego Michalina Hoffmann ur. 5 paźdz. 1778. zm. 27 stycznia 1859. Pod tym napisem umieszczony został drugi, głoszący, iż w tym samym grobie pochowana została panna Matylda Gottwald, urodzona 21 stycznia 1797 r. i zmarła 31 stycznia 1880 r. Na samym dole wyryta jest apostrofa brzmiąca w tłumaczeniu polskim: "Niech was przytuli ręka miłości, niech sen będzie łagodny, a spokój słodki".
Grób został zlikwidowany gdy likwidowano groby katolickie. Kamień nagrobny Michaliny Hoffmann i Matyldy Gottwald został wmurowany w ścianę szczytową budynku, w którym przedtem mieściły się zbiory ornitologiczne hr. Schaffgotscha, a gdzie dzisiaj jest jeden z pawilonów uzdrowiska Cieplice (ul Kościelna). Napisy te na kamieniu są do dzisiaj czytelne.
- Namenswechsel
"trzcina" heißt "das Rohr" auf deutsch
- Über Theaterstück "Gemahl meiniger" von Rainer Lewandowski in Płock aufgeführt 2006
Tygodnik Płocki 13/12/2006 https://tp.com.pl/artykul/teatr-i-wiersze/69349312:14
"Mały, przygarbiony, z krzywymi nogami. Do dwóch metrykalnych imion dodał sobie trzecie – Amadeus, jak Mozart. Admirował kobiety, szczególnie młode i piękne, a one rewanżowały mu się uwielbieniem dla jego talentu. Odbrązowiony portret pisarza E.T.A. Hoffmana, obejrzeliśmy dzięki wizycie w Płocku teatru z Bambergu. Teatr nosi dziś imię niemieckiego romantyka, nic więc dziwnego, że jego dyrektor napisał sztukę o swoim patronie. Spektakl jest monodramem, a główną bohaterką autor uczynił pozostającą przez całe życie w cieniu męża, Teklę Mariannę Michalinę Rorer-Trzcińską, zwaną Misią. Hoffmann widziany jej oczami, jawi się jako nadwrażliwy egocentryk, który nie potrafi utrzymać rodziny. Misia czyni go też odpowiedzialnym za śmierć ich jedynej córki, za kłopoty małżeńskie, pijaństwo. Wielokrotnie wyrzuca mu też fakt, że był syfilitykiem. Ale cała opowieść o Hoffmannie rozgrywa się już po jego śmierci. Wdowa przeżyła go o trzydzieści siedem lat, mieszkała we Wrocławiu, później w Cieplicach i właśnie moment porządkowania rzeczy przed przeprowadzką uczynił autor punktem wyjścia swojej sztuki. Misia czyta listy, ogląda fotografie, przypominając sceny z ich wspólnego życia. Motywem przewodnim monodramu jest kwestia „poncz, Misia, poncz” i miedziany kociołek, w którym ów napój był przygotowywany przez lata, każdego dnia. Składał się z koniaku, araku i rumu."
- Über Zeit in Płock 1802 bis 1804
""Dziadek" i jego ojcowie" Polityka 52/53.2016 (3091), 18.12.2016; Kultura; s. 120; [Webtext] Fragment "Dziadka do orzechów i Króla Myszy" E.T.A. Hoffmanna w przekładzie Izabelli Korsak. https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... uleId=5311 Autor: Joanna Brych 18.12. 2016
"Dziadek do orzechów",
(...) i Hoffmann został za karę przeniesiony do Płocka. Przed wyjazdem zdążył jeszcze zerwać zaręczyny z kuzynką – Wilhelminą Doerffer – i ożenić się z Polką, córką pisarza magistrackiego, panną Marią Teklą Michaliną Rorer-Trzcińską. Zamieszkali w jedynym wówczas w Płocku hotelu – Berlińskim.
Pracę urzędniczą w prowincjonalnym mieście traktował Hoffmann jako zło konieczne. Ze swoich udręk zwierzył się Teodorowi Hipplowi, przyjacielowi od czasów szkolnych: "Musiałbym tu zdesperować... gdyby nie bardzo kochana żoneczka, co mi osładza wszystkie te gorycze, jakimi mnie nie przestają napawać. Ona jedna zasila mojego ducha, że nie tylko zdołam dźwigać cetnarowe brzemię mojej teraźniejszej doli, ale mi sił i na przyszłość wystarczy" (St. Kostanecki "Notatki płockie"). I rzeczywiście, Mischa – bo tak się Ernst pieszczotliwie zwracał do żony – "raczej wielka, aniżeli mała, i smukła w doskonałej harmonii członków ciała" (St. Bernatt: "Towarzyszka życia E.T.A. Hoffmanna była Polką") znosiła ekscentryczne wybryki, wieczne rozdrażnienie, romanse, alkoholizm i kłopoty finansowe męża aż do jego śmierci w 1822 r. To dzięki jej wyrozumiałości Hoffmann wielokrotnie przezwyciężał depresję i spełniał się jako artysta: malował, rysował karykatury, komponował, śpiewał (podobno głębokim, ładnym tenorem) i dyrygował.
Wiosną 1804 r. udało mu się przeprowadzić do Warszawy. Powołany na stanowisko radcy rządowego Królewskiej Południowej Pruskiej Regencji, zamieszkał z Mischą i jej siostrzenicą Matyldą Gottwald w kamienicy "Pod Samsonem" przy ul. Freta 5, a potem w Kamienicy Roeslera na Krakowskim Przedmieściu. Warszawa była oczywiście miłą odmianą, ale Hoffmann nie byłby sobą, gdyby nie napisał: "Pstrokaty to świat! Za hałaśliwie, za dziwacznie, za obco – wszystko pomieszane. Gdzie znaleźć czas na pisanie, rysowanie, komponowanie! Król powinien by przydzielić mi Łazienki, tam warto by żyć!" (T. Syga i S. Szenic, "Maria Szymanowska i jej czasy").
- Über Jahre in Płock 1802 bis 1804
Paweł Cieliczko E jak E.T.A. Hoffmann, in „Puls Poznania”, 1/2016; dann in Poznański alfabet literacki; [online:] e.t.a.,hoffmann,poznański alfabet literacki http://fundacjakochaniapoznania.pl/e-e-t-a-hoffmann/
(...) Hoffmann powrócił jednak jeszcze na krótko do Poznania, bo tutaj poznał najważniejszą kobietę swego życia. Była nią córka polskiego rajcy miejskiego, przez Hoffmanna określanego mianem prezydenta – Maria Tekla Michalina Trzcińska (posługiwała się zniemczoną formą nazwiska Rohrer). Spotykał się z nią już podczas wieczorów organizowanych w mieszkaniu Schwartza czy Gottwalda, którego żoną była zresztą starsza siostra Marii. Jego przyjaciel Schwartz tak pisze o ówczesnych pragnieniach i emocjach Hoffmanna: Był podówczas zakochany w swej późniejszej żonie, polskiej piękności Michalinie R., chętnie nazwałby tę dziewczynę swoją, nie pozwalając się spętać więzami małżeńskimi […] droga do niej wiodła w końcu tylko przez kościół, jakiż trud zadał sobie Hoffmann, ażeby dotrzeć tam krętymi drogami. Ślub młodej pary odbył się w obrządku katolickim, w poznańskim kościele pod wezwaniem Bożego Ciała, a przypomina o tym dwujęzyczna, pamiątkowa tablica, odsłonięta 200 lat później, w dniu 11 kwietnia 2001 roku, w foyer poznańskiej Opery: PAMIĘCI E.T.A. HOFFMANNA URODZONEGO 24.1.1776 W KRÓLEWCU, ZMARŁEGO 25.6.1822 W BERLINIE. JAKO PISARZ, KOMPOZYTOR, MALARZ I PRAWNIK DZIAŁAŁ W POZNANIU (W LATACH 1800-1802), GDZIE 26.7.1802 ROKU W KOŚCIELE KLASZTORNYM POD WEZWANIEM BOŻEGO CIAŁA POŚLUBIŁ POLKĘ MARIĘ THEKLĘ MICHALINĘ TRZCIŃSKĄ, Z KTÓRĄ BYŁ ZWIĄZANY AŻ DO ŚMIERCI. Małżeństwo niemieckiego romantyka z piękną poznanianką okazało się niezwykle udane i trwało 20 lat, do śmierci Hoffmanna w 1822 roku. Dla Hoffmanna pani Michalina okazała się ogromnym wsparciem, bez którego zapewne nie poradziłby sobie z trudami codziennego życia. Sam pisał o tym: Musiałbym poddać się rozpaczy albo raczej już dawno zrezygnowałbym z mojej posady, gdyby bardzo kochana, kochana kobieta nie osłodziła mi wszystkich przykrości, których dano mi tutaj aż do syta zakosztować i nie umocniła mego ducha tak, że może dźwigać brzemię teraźniejszości i jeszcze zachować siły na przyszłość.
W 1805 roku, mieszkającemu już wówczas w Warszawie małżeństwu, urodziła się córka Cecylia. Rok później wojska francuskie i polskie wkroczyły do miasta, a urzędnicy pruscy zobowiązani zostali do złożenia przysięgi nowemu rządowi. Hoffmann odmówił, stracił pracę, nie posiadał środków do życia, jego córka i żona ciężko zachorowały, pospiesznie odwiózł je do Poznania, gdzie w 1807 roku dziecko umarło. Rodzina nie chciała, by Michalina wracała do swego nieodpowiedzialnego męża. Latem 1808 roku przybył on jednak do Poznania i przekonał żonę, by wyjechała wraz z nim do Bambergu. (...)
- Über Familie Winkler (Mutter)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolegiata ... w_Poznaniu
Winklerowie to była zacna rodzina kupców poznańskich, byli na tyle bogaci, że stać ich było na własną kryptę grobową z podziemiach starej kolegiaty. Krypta była prawdopodobnie pod kaplicą wiklerowską i musiała być na tyle duża, że chowani w niej byli nie tylko członkowie rodziny Winklerów.